Filozofia Chińska

Fragmenty rozdziału Filozofia Chińska
Krzysztof Maćko

Taoizm, w swych początkach, był prądem umysłowym o charakterze ludowym, rodzinnym. Z czasem nabrał charakteru mistycznego, hermetycznego, o nieustalonym autorstwie i czasie powstania, stanowiąc źródło inspiracji dla myśli buddyjskiej. Myśl taoistyczna niewypowiadana wprost, lecz w sposób metaforyczny, pełna półhistorycznych przypowieści i legend, przyciągała umysły młodych adeptów pragnących zgłębić tajemnice ducha i przyrody. Myśl taoistyczna została stworzona wśród warstw średnich, uczonych, którzy …

Taoiści żyli i osiedlali się na terenach wiejskich, bliżej natury. Konfucjaniści skupiali się raczej w ośrodkach miejskich, co zapewniało im wpływ na bieg spraw publicznych.

Księga Przemian wpłynęła zarówno na myśl konfucjańską, jak i taoistyczną. Na konfucjanizm przez opis struktury zależności społecznych, a na taoizm duchem zadumy nad przemijalnością wszystkiego, co ziemskie, i stałością tego, co dotyczy spraw nieba. Można więc powiedzieć, że wpływ Księgi na konfucjanizm był wzajemny, i łatwo tu odnaleźć wiele punktów wspólnych. Natomiast taoizm nie odcisnął swego piętna na przekazie treści Księgi, chociaż tekst Księgi Drogi i Cnoty (Tao Te Cing) …

Tao Te Cing jest dziełem lakonicznym o charakterze aforystycznym, stanowi esencję taoistycznej myśli, zawiera wskazanie, czym może być Tao. Można tu znaleźć pewne analogie między stwierdzeniami Księgi Przemian o „losie niepomyślnym” a działaniami nie będącymi w zgodzie z Tao. Zalecenia LaoTsego dotyczące właściwego postępowania są proste:  Najbardziej nawet niewinny postępek nie wygasa w samotności. Wywołuje skutek, czyli inne zdarzenie lub cały łańcuch zdarzeń, czasem rozłożonych pokoleniowo. Księga Drogi i Cnoty zawiera nie tylko pewne zalecenia moralne, sposoby działania charakteryzujące mędrca, ale pomaga poznać prawa Nieba przez poznanie natury Tao i jego prawa moralnego (Te):

„Czyń przez nieczynienie niczego,
Działaj, nie uciekając się do działania,
Znajduj smak w rzeczach bez smaku,
Uważaj małe za wielkie,
Liczebne za nieliczne,
Odpłacaj nienawiść dobrocią,
Staraj się pokonać trudności, gdy są łatwe do pokonania,
Czyniąc rzeczy wielkie, zaczynaj od małych”. (63)

Samo pojęcie Tao jest niedefiniowalne, nie ma ono nic wspólnego z wiedzą czy niewiedzą. Chińczycy mieli sceptyczny stosunek do wiedzy, „wiedza i mowa ludzka (yan) niczym śpiew ptaków” może mieć wartość jedynie estetyczną. Lao Tsy zawarł ten pogląd w Tao Te Cing:

„Nie wychodząc z własnego domu, można poznać cały świat.
Nie wyglądając przez okno, można poznać Tao Nieba.
Im większą odbywasz wędrówkę, tym wiedza twoja staje się
mniejsza.
Dlatego Mędrzec nie odbywa wędrówek, a wie.
Nie patrzy, a widzi, nie działa, a wszystko jest dokonane.” (47)

Mówienie jest więc sprawą ust i niczym więcej. Stwierdzenie to wskazuje na relacje pomiędzy związkiem wyrażeń językowych a przedmiotów im odpowiadających. Czyli mówienie to nazywanie i orzekanie o przedmiotach nazw, dokonywanie opisu, nierozróżnialne od dokonywania oceny, wartościowania. Rodzi się więc pytanie o reguły przypisywania nazw przedmiotom i zjawiskom. Klasyczna taoistyczna myśl chińska stoi na stanowisku, że takie reguły nie są konieczne. Taoiści byli krytykami języka, wskazując na niezdolność języka do wyrażania Tao i innych zjawisk niematerialnych. Taoistyczna teoria wiedzy i języka zakładała, iż jest on wspólny ludziom i zwierzętom. Mowa ludzi i zwierząt …

Słowo Tao, od którego wzięła się nazwa kierunku, bezpośrednio tłumaczone oznacza drogę, a przenośnie pewną metodę działania i prazasadę. Taoiści, uznając materialną strukturę świata, wskazali na niematerialną zasadę, czyli bezosobowy ład świata i natury Tao, jest ono niczym Niebo z wierzeń wczesnej epoki Czou. Warto tu też wspomnieć, że ideogram Tao w swym znaczeniu istniał przed piątym wiekiem p.n.e. Wszelkie interpretacje tego, czym jest Tao, zostały uniemożliwione przez Lao Tsy w pierwszych słowach Księgi Drogi i Cnoty, gdzie czytamy: „Tao, które można nazwać słowami, nie jest niezmiennym prawdziwym Tao”(1). W związku z tym jakiekolwiek spekulacje intelektualne dotyczące tego, czym jest Tao, stają się bezowocne. Tao jest bezimienne nie posiada nazwy, to, co nie ma imienia, jest początkiem nieba i ziemi, a wszystko, co nazwane, dotyczy rzeczy. Istnieje pewna jakościowa niewspółmierność słowa i rzeczy. Nie istnieje też konieczny związek między …

Dlatego mędrzec naucza nie używając słów. Dokonuje czynów, nie działając (Wu Wei), a wtedy:
„Tysiące rzeczy oddziałuje na niego, a on się przed tym nie wzbrania.
Stwarza, ale sobie tego, co stworzone, nie przywłaszcza.
Jest przyczyną rozwoju, ale się od niego nie uzależnia.
Osiąga sukcesy, ale się nimi nie szczyci.
I właśnie dlatego niczego mu nie brak”.(2)

Takie działanie, jako zgodne z zasadami Tao, zaleca Lao Tsy i takie działanie zsyła na nas „los pomyślny”, czyli po naszej myśli, jest to zbieżne z postawą ujętą w Księdze Przemian.

Ta komplementarna dwoistość, gdzie z jednej strony człowiek w świecie społecznym stosuje pewną filozofię, a w życiu prywatnym inną, nie jest sprzeczna. Zjawisko to charakteryzuje zwyczaj nadawania dwóch imion chłopcu, jednego rodzinnego i, gdy dorasta drugiego społecznego. Rodzinne imię Konfucjusza brzmiało Kiu, czyli po polsku pagórek, a gdy wchodził w społeczeństwo nadano mu imię publiczne Czung-Ni, młodszy Ni.

Księga Przemian z czasem stała się pozycją kanonu konfucjańskiego, właśnie ze względu na to, iż Konfucjusz poświęcił jej tak wiele uwagi. Również dlatego, iż zawierała ona bliskie mistrzowi zalecenia …
Bez wątpienia współcześnie w wielu krajach myśl taoistyczna jest bardziej popularna niż konfucjańska. Stało się tak między innymi za sprawą książki Benjamina Hoffa „Tao Kubusia Puchatka”. Idee taoizmu przedstawiane w wielu książkach trafiły na podatny grunt. Wielu ludzi obecnie poszukuje harmonii, spokoju wewnętrznego, odpowiedzi na wiele trudnych pytań, dotyczących tego, jak żyć szczęśliwie, nie szkodząc innym i środowisku. Słowo Tao zrobiło oszałamiającą „karierę”, jest wykorzystywane jako chwyt marketingowy. Moda przeminie, pozostawiając jednych w dalszej wędrówce w poszukiwaniu prawdy, a innych nad brzegiem rzeki czy strumienia w kontemplacji przepływającej wody.

Copyright  © Krzysztof Maćko 1997,
Prawa autorskie są własnością wydawnictwa KOS